Pufy i fotele, czyli czym warto uzupełnić wyposażenie salonu

Salon to przede wszystkim przestrzeń wypoczynkowa, której charakter determinuje rodzaj posiadanego kompletu wypoczynkowego. Jego głównym elementem jest narożnik pokojowy, sofa, kanapa albo wersalka. Czasami występują one pojedynczo. Czasami jednak mogą pojawić się w towarzystwie puf i foteli. Czy warto rozbudować pokój dzienny właśnie o te meble? Zdecydowanie tak! Sprawdźmy więc dlaczego!

Pufy i fotele w przestrzeni wypoczynkowej

Krótka, popołudniowa drzemka po pracy. Piątkowy wieczór filmowy z rodziną lub drugą połówką. Spotkania w większym gronie. Wszystko to odbywa się właśnie na meblach wypoczynkowych. Sofach, kanapach, czy narożnikach, na których możemy ugościć siebie i naszych gości. Wypocząć, zrelaksować się w komfortowych warunkach i przytulnej atmosferze.

W naszej salonowej aranżacji nie musimy jednak ograniczać się wyłącznie do głównych brył. Czasami warto wzbogacić je o dodatkowe pufy i fotele, które stworzą profesjonalny, wygodny komplet wypoczynkowy. Pufy i fotele zwiększą przede wszystkim naszą przestrzeń do wypoczynku. Zapewnią miejsce dla wszystkich domowników i bliskich. Gdy więc lubimy spędzać czas w większym gronie i pozwala nam na to przestrzeń pokoju dziennego, dodatkowe miejsca do spoczynku będą idealnym uzupełnieniem tego wnętrza. Dzięki nim zyskamy także lepsze warunki do rozmów. Ustawione z boku lub naprzeciwko kanapy dwa fotele pozwolą nam swobodnie prowadzić wszystkie konwersacje. Bez konieczności niewygodnego wychylania się i wykręcania tułowia.

Kiedy puf, kiedy fotel?

Możemy spotkać się z ogólną zasadą, która brzmi, że w towarzystwie narożnika lepiej prezentują się większe pufy, natomiast przy kanapie fotele. Nie jest to oczywiście sztywna reguła, ponieważ wiele zależy tu od charakteru naszej bryły. Jest to jednak układ chętnie wybierany i preferowany przez wielu użytkowników.

Jeżeli więc mamy w swoim salonie narożnik, możemy wzbogacić go o pufy. Gdy natomiast w jego centrum stoi kanapa, lepszy efekt dadzą fotele. To jednak nie wszystkie meble nowoczesne, z jakimi spotkamy się w sklepie. Popularność we współczesnych wnętrzach zyskują także szezlongi. Bardzo stylowe i eleganckie fotele, które pozwolą nam na wypoczynek w pozycji półleżącej. Ze względu na większe wymiary są jednak rekomendowane w szczególności do przestronnych salonów. Możemy ustawić je zarówno w pobliżu głównego mebla wypoczynkowego, jak i w kącie, tworząc niejako osobną, prywatną strefę wypoczynku.

Puf w aranżacji salonu

Największą zaletą puf jest to, że są to meble wielofunkcyjne. Spójrzmy tylko na model MANILA. Możemy traktować go nie tylko jako dodatkowe miejsce do siedzenia, ale i jako podnóżek, a nawet stoliczek lub ławę. Oczywiście raczej unikajmy kładzenia na siedzisku jedzenia i napojów. Możemy jednak śmiało położyć tam piloty do TV, gazety lub książki.

 

Mniejsze, zgrabniejsze pufy często służą dziś także jako alternatywa dla stolików nocnych. To jednak nie wszystko. Puf wykorzystamy ponadto jako dodatek do… fotela! Będzie on wtedy wygodnym podparciem dla nóg.

Pufy ze względu na swoją zgrabniejszą, smuklejszą formę są świetnym rozwiązaniem również do niewielkich salonów.

Gdy puf występuje w towarzystwie narożnika i służy jako jego uzupełnienie, zwróćmy uwagę, aby swoimi rozmiarami pasował do rozmiarów głównego mebla. Niewielki puf obok rozłożystej bryły będzie wyglądał po prostu nienaturalnie i zgubi się na takim tle.

Fotel w aranżacji salonu

Nie ulega wątpliwości, że wypoczynek na fotelu zapewni nam o wiele większy komfort niż wypoczynek na pozbawionym oparcie pufie. Fotel to idealne miejsce zarówno na chwilę przerwy z kawą, książką, gazetą, jak i krótką drzemkę. Gdy zostanie ustawiony z boku, w rogu salonu, stworzy także przestrzeń do prywatnego, intymnego wypoczynku w pojedynkę.

Fotel nie oferuje jednak tak wielu możliwości aranżacyjnych, jak puf. Jest również mniej ustawny. Przeważnie potrzebujemy na niego więcej miejsca, a przy tym nie możemy dowolnie zmieniać jego ułożenia. Zgrabne warianty puf dają nam natomiast taką swobodę.